Przez lata w polskich salonach dominowały jasne, rozświetlające wnętrza odcienie. Również dziś wiele uwagi poświęca się białym, kremowym i beżowym meblom oraz ich wpływowi na przestrzeń. Trudno jednak nie dostrzec rosnącej popularności mebli czarnych i szarych. Wiele osób, niejako automatycznie, przekreśla możliwość wprowadzenia ich do swoich domów. Nie brakuje jednak i takich, które poważnie zastanawiają się nad tym, dlaczego właściwie miałby być to zły pomysł.
Czarne meble w salonie – zalety i wady
Rosnąca popularność czarnych mebli do salonu nie jest wcale aż tak zaskakująca, jak mogłoby się to nam wydawać. Poszukując jej źródeł trudno przecież nie dostrzec tego, że mamy do czynienia z meblami, które stanowią synonim szyku i elegancji. Nie bez znaczenia jest i to, że czarne i szare meble są rozwiązaniami uniwersalnymi. Kojarzą się z klasycznymi salonami, nie ma jednak żadnych przeciwwskazań do tego, aby wprowadzić je również do nowoczesnych wnętrz.
Stawiając na meble czarne i szare możemy liczyć przede wszystkim na nadanie wnętrzu głębi. Wbrew obawom wielu osób wnętrze nie stanie się wcale mniej przytulne, gdy zagości w nim mebel w ciemniejszej tonacji. Owszem, zacznie sprawiać wrażenie nieco bardziej surowego, można będzie jednak uznać je również za bardziej szykowne niż wcześniej. Czarne i szare meble mogą więc przerwać monotonię tak typową dla salonów w jasnej tonacji. Często można zresztą usłyszeć, że są właśnie tym, co odróżnia stylowy salon od nieco cukierkowej sypialni.
Mówiąc o czarnych i szarych meblach w salonach nie uciekniemy od pytania o ich wady. Tu najczęściej wspomina się o tym, że są to meble, które przytłaczają, wprowadzają ponurą atmosferę i przypominają o pewnej hierarchiczności. Wszystkie te uwagi są cenne i w wielu przypadkach rzeczywiście potwierdzają się w praktyce. Te dość nieprzyjemne wrażenie, jakie potrafią tworzyć ciemne meble daje jednak o sobie znać przede wszystkim wtedy, gdy pojawiają się w salonie w nadmiarze.
Czarne i szare meble do salonu – jakie rozwiązania wybrać?
Dlaczego nie wszystkie salony utrzymane w czarnej i szarej tonacji rzeczywiście dobrze się prezentują? Jak to możliwe, że przynajmniej w części z nich próżno szukać elegancji, która tak silnie akcentują zwolennicy odchodzenia od jasnych salonów? Wiele wskazuje na to, że winny jest nie odcień mebli jako taki, ale przede wszystkim – umiejętność dopasowania mebli do naszych potrzeb. Decyzja o stworzeniu w naszym domu salonu w ciemniejszym wydaniu będzie więc trafiona dopiero wtedy, gdy postaramy się odpowiedzieć sobie na pytanie o to, co we wspomnianym salonie ma się znaleźć.
Jedna z popularniejszych zasad mówi o tym, że dominować może tylko jeden mebel. Wspominamy o niej w kontekście czarnych i szarych mebli salonowych, sprawdza się jednak bez względu na kolor mebli i rodzaj pomieszczenia. Jeśli więc planujemy wybór mocnego, zdobionego kompletu mebli wypoczynkowych, starajmy się, aby w ich otoczeniu znajdowały się propozycje bardziej delikatne i stonowane. Wyrazista komoda, zdobiony stół jadalniany i ozdobna sofa na niewielkiej przestrzeni wprowadzą do salonu nie elegancję, ale chaos, z którym trudno będzie nam się uporać.
Czarne i szare meble a stylistyka salonu
Jak już wspomniano, wśród wielu zalet czarnych i szarych mebli salonowych uniwersalność zajmuje jedno z czołowych miejsc. Nie powinniśmy być więc zaskoczeni tym, że można z powodzeniem wprowadzać je nie tylko do wnętrz nowoczesnych, ale również do salonów utrzymanych w stylu glamour. Ku zdumieniu wielu osób, czarne i szare meble pasują także do salonów minimalistycznych oraz do tych, w których króluje styl industrialny.
Oczywiście, nie oznacza to wcale, że każdy mebel można wprowadzić do przypadkowego salonu ciesząc się z idealnej spójności kompozycyjnej. O ile sama szarość i czerń to kolory mile widziane w przypadku każdej stylizacji, o tyle nie można tego powiedzieć o konstrukcji mebli. Pamiętajmy więc, że minimalizm lubi prostotę, jeśli zaś podobają nam się meble bardziej ozdobne, lepszą opcją będzie wprowadzenie do salonu stylu boho lub glamour.